piątek, 7 marca 2014

Dzisiaj kolejna porcja decoupażowych dzieci. Te powędrowały do pań w prezentach bożonarodzeniowych.

Pudełeczko na drobiazgi ze słonecznikami metodą serwetkową i pierwsze reliefy. 


Kolejne pudełeczko na drobiazgi z piwonią... 


Szkatułeczka z lawendą.


Oraz róże. Zdjęcie jeszcze w trakcie lakierowania - schnięcia. 

Niestety nie mam więcej zdjęć, jeszcze wtedy nie sądziłam że będę redagowała bloga... to były moje kolejne dzieciaczki. Polecam każdemu taką pracę, jest lekka, przyjemna i relaksująca, a z minusów... jest jeden. To wciąga! Ja wciągnęłam teściową. Pozdrawiam ;*